Tomasz
Mam na imię Teresa.
Mój syn choruje na porażenie mózgowe czterokończynowe spastyczne.
Ma 34 lata, nie siedzi, nie potrafi nic koło siebie zrobić, wymaga stałej opieki, ma niewyraźną mowę.
Przemieszczamy syna na wózku inwalidzkim. Tomasz leczy się w poradni neurochirurgii, ortopedii, okulistycznej, urologicznej, gastrologicznej i psychiatrycznej. Ma wszczepiona pompę baklofenową.
My rodzice jesteśmy już w wieku emerytalnym i ciężko nam to wszystko ogarnąć samemu. Codziennie wozimy syna 20 km do SPSu.
Wkładamy jak najwięcej starań wspierając go w walce z trudnościami jakimi się zmierza na co dzień.
Obecnie staramy się pozyskać fundusze na zakup podnośnika sufitowego, aby choć trochę ułatwił nam sprawowanie opieki nad synem choćby w przemieszczaniu go do kąpania, przesadzania z wózka, nauki chodu i pionizacji. Brakuje nam już sił.
Każda złotówka jest dla nas na wagę złota, dlatego zwracamy się z prośbą o dofinansowanie zakupu, który ułatwi nam życie.
Za każdą okazaną pomoc z góry serdecznie dziękujemy.
Mama Tomasza – Teresa B.